Wyruszając w podroż do Tokio, Ali Sabet nie spodziewał się, że zostawi w Japonii cząstkę siebie. Zanim opuścił mieszkanie wynajmowane za pośrednictwem serwisu Airbnb, otrzymał wiadomość od jego właściciela, przebywającego wówczas w Kanadzie. Gospodarz Eric poprosił artystę o udekorowanie swoich ścian symbolicznym muralem. Irańczyk wykorzystał w tym celu tradycyjne japońskie pędzle i tusz Kuro Sumi. Efekt pracy Sabeta zachwycił właściciela mieszkania to tego stopnia, że zdecydował się zrefundować pobyt artysty w Japonii, a także pozwolił mu swobodnie korzystać z mieszkania za każdym razem, kiedy zdecyduje się ponownie odwiedzić Tokio. Oto jak prezentuje się jego dzieło!
Oprócz oczywistych przyczyn śmierci, takich jak wypadki, choroby, przestępstwa i starość, na Ziemi czyha wiele…
Nie ma nic lepszego niż szok, gdy widzisz siebie oczami kogoś innego — zwłaszcza w…
Demi Moore zmienia fryzurę w swojej najnowszej roli — i robi to stylowo.
Nie ma ucieczki przed wstydem, gdy życie sprawia, że jesteśmy świadkami absurdalnych sytuacji.
W czasach, gdy metamorfozy celebrytów często dominują w nagłówkach, gwiazda serialu "Przyjaciele" Lisa Kudrow przyciąga…
Wyobraź sobie zwykły zeszyt, ale wykonany z tkaniny, z każdym słowem starannie wyszytym ręcznie.