
Każdy, kto zna słynne Dalmatyńczyki Disneya, z pewnością pamięta scenę, która splata ze sobą losy Rogera i Anity. Kreatywna para z Illinois zdecydowała się na odtworzenie tej pięknej historii z pomocą swoich psów. Izabella i Mookie nie są, co prawda, dalmatyńczykami, ale doskonale sprawdzają się w roli Cziki i Ponga.
Tony Collier i Corinne Jones poznali się w 2009 roku na uniwersytecie w Illinois, a po zakończeniu studiów wspólnie pracowali w Walt Disney World. Corinne uważa się za największą fankę Dalmatyńczyków na świecie. By jak najlepiej odtworzyć kadry z filmu, poprosiła o pomoc swoją kuzynkę, Melissę Biggerstaff, zajmującą się fotografią. Rezultat tej współpracy zyskał sympatię internautów na całym świecie.
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…