Paris Hilton musiała opanować sztukę kamuflażu, aby nie zostać zauważoną!

Paris Hilton opanowała sztukę bycia sławną. W swoim najnowszym artykule na okładce magazynu, ikoniczna celebrytka i przedsiębiorca opowiedziała o swoich doświadczeniach z kulturą celebrytów.

W ramach promocji swojego nowego albumu Infinite Icon, Hilton udzieliła wywiadu piosenkarce Bebe Rexha. Rexha wspominała, jak bezlitośni paparazzi byli wobec Hilton na początku lat 2000., zwracając uwagę na to, że uwaga opinii publicznej zawsze podążała za gwiazdą. Ale Hilton, która przez większość swojego życia była w centrum uwagi, pozostaje niewzruszona ciągłym blaskiem reflektorów.

„Nic mnie już nie rusza.” — powiedziała Hilton. „Gdziekolwiek idę, kiedykolwiek jem kolację, zawsze podchodzą do mnie ludzie, a ja zawsze jestem uprzejma — robię sobie zdjęcia ze wszystkimi. Czasami czuję się źle, bo jestem z rodziną i nie chcę zabierać czasu wszystkim, ale nie chcę też ranić niczyich uczuć. Mam tak dużo empatii do ludzi, więc nigdy nie chcę, żeby ktoś był smutny”.

Chociaż przyzwyczaiła się do ciągłej uwagi, Hilton ujawniła stronę siebie, która pragnie anonimowości, szczególnie odkąd została matką. Hilton ma dwójkę dzieci, Phoenixa, rocznego syna i London, 9-miesięczną córkę, ze swoim mężem, Carterem Reumem. „Chcę móc pojechać do Disneylandu z moimi dziećmi.” — powiedziała Hilton. „Chcę móc chodzić na targowisko”.

Aby móc cieszyć się codziennymi zajęciami z rodziną, Hilton opracowała kreatywne metody, aby pozostać niezauważoną. „Sposób, w jaki sobie z tym radzę, jest taki, że będę w pełnym przebraniu.” — wyjaśniła Rexhi. „Czarna, krótka peruka… Mam setki peruk. Więc może być dowolnego koloru z gigantycznymi okularami przeciwsłonecznymi, kapeluszem, bluzą z kapturem, a czasem maską na twarz. Po prostu, żeby móc być w ukryciu, biegać i robić fajne rzeczy i być normalnym”.

Hilton zastanawiała się również nad tym, jak zmieniła się jej relacja ze sławą od czasu, gdy urodziła dzieci, temat ten został poruszony w jej piosence „Fame Won’t Love You”, duecie z Sią z jej nowego albumu. Wyprodukowana przez Się, Infinite Icon zagłębia się w tematy sławy, wzmocnienia i macierzyństwa. „Na początku mojej kariery czułam, że sława jest ostatecznym potwierdzeniem.” – powiedziała Hilton. „I oczywiście byłam szczęśliwa, ale to sprawia, że ​​czujesz się pusta w środku, jeśli nie masz tej prawdziwej miłości”.

Chociaż sława nie jest już jej siłą napędową, Hilton nadal postrzega ją jako narzędzie do czynienia dobra. Teraz wykorzystuje swoją platformę jako sposób na wywieranie pozytywnego wpływu na innych, niedawno zastanawiając się nad emocjonalnymi doświadczeniami, jakie miała z fanami. Przypomniała sobie niedawne spotkanie z Nicole Richie, podczas którego szczere interakcje wzruszyły ją do łez.

„Doprowadziło mnie do łez, gdy usłyszałam, jaki wpływ wywarłam na życie ludzi i jak pomogłam ukształtować to, kim są.” — powiedziała. „Albo przechodzili przez trudne chwile w życiu, ale dzięki mnie przynosiłam im szczęście i pewność siebie”.

Dziś Paris Hilton przyjmuje swój kultowy status z głębszym poczuciem celu. Kiedyś postrzegana po prostu jako medialna sensacja, Hilton teraz łączy swój status gwiazdy ze znaczącą misją — wykorzystywać swoje wpływy, aby przynosić radość innym.

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu