Paris Hilton nie jest obce trafianie na pierwsze strony gazet. Od kultowych momentów w reality show po przedsięwzięcia przedsiębiorcze — Hilton wie, jak utrzymać zaangażowanie widzów. Niedawno dziedziczka podzieliła się na Instagramie zabawnym momentem z udziałem swojej 5-miesięcznej córki London. Ale to zaniepokoiło fanów.
W zabawnym filmie opublikowanym na Instagramie Paris Hilton żartobliwie skomentowała „bladą” cerę swojej córki po tym, jak sama się opalała natryskowo. Z charakterystycznym dla siebie humorem Hilton opowiedziała swoje doświadczenie z technikiem opalania natryskowego, który zapytał, czy chce zwykłej opalenizny. Technik nie wiedział, że upodobanie Hilton do głębokiej opalenizny kolidowało z naturalnym odcieniem skóry jej córki.
Hilton ze śmiechem powiedziała do dziecka: „Nigdy nie byłaś na słońcu, a ja nie mogę cię opalić!” Ta wesoła chwila ukazała zabawną stronę Hilton jako matki i zakończyła się słowami: „Tylko żartuję!” zapewniając swoich fanów, że wszystko było w dobrej zabawie.
Jednak pozornie niewinne wideo wywołało falę niepokojących komentarzy. Ludzie wyrażali zaniepokojenie brakiem słońca dla dziecka. „To dziecko potrzebuje słońca” i „Zastanawiam się, czy ona naprawdę nigdy nie była na słońcu… To nie może być zdrowe?” – brzmiały komentarze pod postem Hilton.
Lekarze zalecają jednak, aby chronić dzieci poniżej szóstego miesiąca życia przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych. W tym młodym wieku ich delikatna skóra zawiera minimalną ilość melaniny, pigmentu odpowiedzialnego za zabarwienie skóry, włosów i oczu, a także zapewniającego pewną ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UV. Bez odpowiedniej melaniny niemowlęta są szczególnie podatne na oparzenia słoneczne i potencjalne uszkodzenia skóry, dlatego istotne jest zapewnienie im cienia i ochrony na świeżym powietrzu.
Dla Paris Hilton powitanie na świecie małej London było kamieniem milowym. We wcześniejszym poście na Instagramie wyraziła wdzięczność za przybycie córki, dzieląc się swoim od dawna marzeniem o posiadaniu córki o imieniu London.
Film Paris Hilton przypomina, jak dzielenie się życiem może prowadzić do niepożądanych reakcji. Poprzez szczery portret macierzyństwa Hilton zaprasza fanów do swojego świata, pełnego wzlotów i upadków. Prawda jest jednak taka, że gdy Hilton rozpoczyna nowy rozdział w swoim życiu, podróż jej jako matki nadal urzeka i inspiruje publiczność na całym świecie.