Passage du Gois do droga łącząca Zatokę Burnёf z francuską wyspą Noirmoutier. Występujące w tym obszarze pływy morskie są odpowiedzialne za okresowe zalewanie jezdni, która jest przejezdna tylko kilka godzin w ciągu doby – pozostały czas pozostaje ukryta 4 m pod powierzchnią wody.
W 1701 roku po raz pierwszy oznaczono na mapie naturalne połączenie lądu z wyspą Noirmoutier, a ok. 1840 roku rozpoczęto jego regularne użytkowanie. Dzisiejszy przejazd ma ponad 4 km długości.
Ta pozornie zwyczajna droga jest w rzeczywistości ekstremalnie niebezpieczną trasą, omijaną przez ostrożnych kierowców. Oba wjazdy na drogę są zaopatrzone w specjalistyczne wskaźniki, informujące o możliwości przejazdu. Mimo to każdego roku zdarzają się podróżnicy, złapani w pułapkę wzbierającej z niespodziewaną prędkością wody. Osoby, które nie mają już możliwości ewakuacji, mogą skorzystać z wieżyczek ratunkowych, rozmieszczonych wzdłuż trasy. Przeczekanie pływów gwarantuje ludziom bezpieczny powrót na ląd, ale nie zwróci im już utraconych samochodów.
Kim Kardashian błyszczała diamentami podczas swojej pierwszej podróży do Indii, aż nagle jeden z nich…
Beyoncé jest światową ikoną muzyki, ale wielu fanów może nie pamiętać, że kiedyś miała obiecującą…
Dziś chcielibyśmy zaprosić was do zapoznania się z surrealistycznymi obrazami stworzonymi przez fińskiego fotografa Juuso…
Jednym ze sposobów lepszego poznania miasta są fotografowie, którzy poświęcają swoje nocne spacery na robienie…
Goldie Hawn i Kurt Russell od dawna są uosobieniem pary, która dąży do celu, udowadniając…
Nasi futrzani przyjaciele ucinają sobie drzemki tak jak my, ale z tą różnicą, że czasami…