Zaniedbanie ze strony właścicieli potrafi przemienić życie zwierzaków w prawdziwy koszmar. Cherry Blossom to świnka, która trafiła do schroniska ze świerzbem drążącym – nieleczony już wkrótce mógł pozbawić ją życia. Świnka prawdopodobnie przyszła na świat w zatłoczonym i niehigienicznym środowisku, mającym bezpośredni wpływ na nieprawidłowy rozwój jej układu odpornościowego. Cherry Blossom wymagała nie tylko intensywnego leczenia, ale i wsparcia ze strony pracowników schroniska, którzy postanowili zapewnić jej ponadprogramową opiekę. Zaledwie 2 miesiące przepełnione troską i miłością przemieniły ją w całkiem zdrową i radosną świnkę. Jej metamorfoza jest nieprawdopodobna!
Reklama