W 2022 roku Jim Carrey ogłosił, że zamierza odejść od aktorstwa po tym, jak zagrał złowrogiego Doktora Robotnika w „Sonic 2: Szybki jak błyskawica”. Ale teraz ikona komedii gra w nowym filmie, a powód jest zaskakujący.
W wywiadzie dla Access Hollywood z kwietnia 2022 roku Carrey stwierdził: „Jeśli aniołowie przyniosą jakiś scenariusz napisany złotym atramentem, który powie mi, że będzie to ważne dla ludzi, mogę kontynuować, ale robię sobie przerwę”.
Przerwa nie trwała długo. W ciągu niecałych dwóch lat, Variety ujawniło w lutym, że Carrey wraca z emerytury, aby zagrać rolę w „Sonic 3: Szybki jak błyskawica”. Z zapowiedzianą premierą na 20 grudnia, Carrey wciela się w rolę zarówno Doktora Robotnika, jak i jego przodka, Geralda Robotnika, w filmie.
Podczas wywiadu dla Associated Press podczas londyńskiej premiery filmu we wtorek, Carrey zauważył: „Wróciłem do tego wszechświata, ponieważ mogę zagrać geniusza, co jest trochę naciągane. Po prostu kupiłem dużo rzeczy i szczerze mówiąc, potrzebuję pieniędzy”.
Dokładne kwoty zarobków Carreya za pierwsze dwa filmy pozostają nieujawnione, ale zarówno „Sonic: Szybki jak błyskawica”, jak i jego sequel przerosły oczekiwania jako nieoczekiwane sukcesy kasowe — rzadkość w przypadku adaptacji gier wideo. Oryginalny film zarobił 319 milionów dolarów na całym świecie, podczas gdy sequel przyniósł imponujące 405 milionów dolarów.
W lutym 2023 roku aktor wystawił na sprzedaż nieruchomość w Los Angeles, którą posiadał od trzech dekad. Początkowo wyceniona na 29 milionów dolarów, rezydencja została obniżona do 19,75 miliona dolarów po prawie dwóch latach na rynku.