
Ekstremalne susze, które dotknęły w ostatnim czasie południowe Indie, nie mogły nie odbić się na zdrowiu tamtejszych zwierząt. W pobliżu pewnej wioski zjawiła się ogromna kobra królewska, desperacko poszukująca choćby odrobiny wody. Spragniony wąż spotkał się ze współczuciem lokalnej społeczności, która pomimo strachu przed drapieżnikiem, postanowiła go ratować. Kobry zazwyczaj unikają bliskości człowieka – fakt poszukiwania pomocy w nieprzyjaznym środowisku musiał wynikać z jej niebezpiecznego odwodnienia i ostatecznej woli walki o przetrwanie. Zachowawszy niezbędne środki ostrożności, mieszkańcy wioski uratowali zwierzę, pojąc je butelką wody – ta niesamowita scena obiega w tej chwili cały świat!
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…
Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…
Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…
To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…
Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…
Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…