
Niemiecka stewardessa, Olivia Sievers, poznała Rubio podczas jednej ze swoich częstych wizyt w Buenos Aires. Kobieta okazała psu wiele czułości i chętnie częstowała go smakołykami. Przywiązany zwierzak nie mógł pogodzić się z myślą, że już nigdy nie zobaczy swojej przyjaciółki, więc w czasie kolejnych wizyt za każdym razem zjawiał się pod jej hotelem. Stewardessa starała się odzwyczaić psiaka od swojego towarzystwa i znalazła mu nawet właścicieli, ale uparty Rubio uciekł z nowego domu, by po raz kolejny zjawić się pod jej hotelem. Sievers nie mogła oprzeć się urokowi wiernego zwierzaka i ostatecznie zdecydowała się na adopcję. Szczęśliwy pies mieszka obecnie w Niemczech w towarzystwie dwóch pozostałych czworonogów swojej nowej właścicielki.
Odstępy między słowami i kerning mogą wydawać się drobiazgiem — często nawet ich nie zauważamy…
Potrzebujemy przypomnienia, że świat może być piękny Od miłosnych historii po siłę wytrwałości Od romantycznych…
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…