Projekty DIY zawsze cieszyły się dużą popularnością i są ku temu bardzo dobre powody.
Gust jest subiektywny, prawda? Podczas gdy jednych inspirują minimalistyczne projekty wnętrz i perfekcyjnie zainscenizowana estetyka, inni uważają je za wręcz nudne.
Przez większość czasu uważamy, że łazienka to przestrzeń, która powinna być jedynie użyteczna dla naszych biologicznych potrzeb.
Grupa na Facebooku „That’s It, I’m Home Shaming” (ang. Dość tego, zawstydzę ten dom) wzywa ludzi do dzielenia się najbrzydszymi wnętrzami domów, których chcieliby nigdy nie widzieć.
Nasze domy są jak wizytówki, którymi dzielimy się z przyjaciółmi, rodziną i okazjonalnymi naprawiaczami.
Oczywiście każdy ma prawo do tego, aby jego miejsce wyglądało tak, jak chce. Jednocześnie inni ludzie też mają prawo tego nienawidzić.
Dla wielu możliwość zdobycia własnego domu, miejsca, w którym czują się bezpieczni i wolni, jest największym marzeniem.
Przy tak wielu filmach fantasy i książkach praktycznie nie można przestać wyobrażać sobie światów pełnych magii. Henk jest tego doskonałym przykładem.
Od podgrzewacza do rąk, który umożliwia wysyłanie SMS-ów do dywanu, który przypomni ci o starych dobrych czasach – niektóre pomysły naprawdę trafiają do serc kupujących.