Fotograf Chance Faulkner zrobił zdjęcia i przeprowadził wywiad z Keithem Andersonem, tatą z Peterborough w Ontario.
Anderson pracuje razem ze swoim synem nad cudownym projektem: tatuażami z rysunków swojego syna!
Powstają z nich naprawdę wyjątkowe tatuaże.
Reklama
„Przez lata trzech tatuażystów robiło mi te tatuaże. Ostatnio zaczął je robić nawet mój syn. Bardzo mu się spodobało.”
Anderson wpadł na ten pomysł, kiedy jego syn miał 4 lata.
Od tamtej pory co roku dodawał po jednym tatuażu.
Anderson obiecał, że będzie kontynuował to co robi, dopóki będzie tego chciał jego syn.
Jego ulubionym tatuażem jest to abstrakcyjne dzieło z czasów kiedy jego syn miał 8 lat.
„Nikt kogo znam nie słyszał wcześniej o przenoszeniu oryginalnych dziecięcych rysunków na ciało, ale jest przy tym naprawdę dużo zabawy.”
„Ludzie czasem mnie pytają co zrobię kiedy zabraknie mi miejsca. Myślę, że po prostu będę musiał powiedzieć synowi, żeby rysował mniejsze rysunki.”
Reklama