Kiedy Jessica Ryan pojawiła się w domu z rudym kociakiem imieniem Minnie, jej dorosły kot, Evin, od pierwszej chwili poczuł się odpowiedzialny za jego wychowanie. Zwierzaki stały się nierozłączne i nie pamiętają już czasów pozbawionych wzajemnego towarzystwa.
„Minnie przylgnął do Evina, nie dając mu żadnego wyboru!” – opowiada Jessica Ryan, właścicielka kotów – „Bez przerwy mocują się, bawią i przytulają. Myją się nawzajem po każdym posiłku i są najlepszymi przyjaciółmi. Mamy także starszego kota, Tunie, któremu uwielbiają wspólnie uprzykrzać życie.”
Kociak jest już w połowie tak duży jak jego starszy brat bliźniak i być może wkrótce sam zacznie poszukiwać swojego miniaturowego sobowtóra.
Reklama