Jeszcze pół roku temu los kotka imieniem Rosie był niemal przesądzony. Nikt nie spodziewał się, że schorowany kociak przeżyje, ale dzięki Lilo, troskliwej suczce rasy husky, maleństwo powróciło do zdrowia i już wkrótce dołączyło do szczęśliwej, psiej rodziny. Właścicielkami całej gromadki są trzy siostry z Kalifornii, które od dziecka troszczą się o zwierzęta, poświęcając im cały wolny czas. Po raz kolejny przekonały się, że w świecie zwierząt nie istnieją podziały, a ich miłość jest bezwarunkowa.
Reklama