Brazylijski fotograf Ricardo Stuckert odbywał podróż helikopterem, kiedy niespodziewanie zmienił swój kurs z powodu konieczności ominięcia niebezpiecznej burzy. Dzięki temu zdarzeniu artysta miał okazję uwiecznić na swoich zdjęciach dzikie plemię Amazonii, całkiem odcięte od współczesnej cywilizacji. Przelatując nad brazylijskim stanem Acre, załoga doświadczyła niezwykłego kontaktu z miejscową ludnością – jeden z ozdobionych bojowymi barwami mężczyzn próbował nawet zaatakować helikopter przy pomocy swojej broni. Rdzenna ludność została odkryta na tym terenie w 2008 roku i do dziś nie miała bezpośredniego kontaktu z dorobkiem współczesnej cywilizacji.
Reklama