Każdy człowiek radzi sobie z ciężkimi chwilami w indywidualny sposób – dla Edwarda Honakera najskuteczniejszym lekarstwem na depresję okazała się fotografia. Jego czarno-białe autoportrety czynią smutek lepiej zrozumiałym zjawiskiem. U 21-letniego Edwarda depresję zdiagnozowano 2 lata temu. „Nagle przestałem radzić sobie nawet z tym, w czym byłem wcześniej naprawdę dobry i nie miałem pojęcia, dlaczego tak się dzieje.” – mówi Honaker – „To przerażające, gdy twój umysł przestaje działać, jak należy. W depresji trudniej jest poczuć cokolwiek, a sztuka zdecydowanie jest tym, co potrafi poruszyć.”
Kate Winslet i Leonardo DiCaprio tworzą fantastyczną parę na ekranie, a ich chemia w "Titanicu"…
Nie jest łatwo zrobić idealne ujęcie. Wiele elementów, takich jak światło i kompozycja, musi dopisać,…
Mężczyźni o umięśnionej sylwetce są z pewnością atrakcyjni, ale to mężczyźni z odrobiną „tatusiowego ciała”,…
Z przyjemnością zabierzemy cię w podróż do głębokich lasów Indii, gdzie fotograf przyrody Biju Pb…
Nie bez powodu psy nazywane są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Czego tu nie kochać – są…
Angelina Jolie i jej 16-letni syn, Knox Jolie-Pitt, skradli show na 15. dorocznej gali Governors…