Pewien weterynarz z ośrodka Hocking Hills Animal Clinic w Ohio miał w ostatnim czasie doświadczyć zdarzenia, które przypomniało mu, z jak niesamowitymi przygodami wiąże się jego zawód. Podczas spaceru w lesie niespodziewanie spotkał na swojej drodze dawnego pacjenta – żółwia błotnego, który kilka lat wcześniej trafił do niego jako ofiara zderzenia z samochodem. Osobnika rozpoznał bez problemu – wszystko za sprawą łaty z włókna szklanego, która pozwoliła naprawić jego uszkodzoną skorupkę. Najwyraźniej spodobała mu się na tyle, że postanowił już się z nią nie rozstawać!
„Kilka lat temu klient przyniósł do mnie żółwia błotnego, którego potrącił samochód. Użyłem włókna szklanego, by naprawić jego uszkodzoną skorupę, po czym wypuściłem go w lesie. Niedawno, spacerując sobie po okolicy, dostrzegłem między liśćmi nienaturalny deseń. Ku mojemu zdumieniu, był to mój pacjent sprzed lat, który wciąż miał na sobie starą łatę! Czasami zawód weterynarza jest najlepszą rzeczą na świecie.”
„Gdybym wiedział, że ten materiał na zawsze utrzyma się na jego skorupce, uczyniłbym go bardziej stylowym! Przypuszczałem, że raczej szybko się go pozbędzie.”
Polub nas →
