Ponad 20 lat temu Jean-Pierre Weill ledwo wiązał koniec z końcem, stając przed wyborem spełnienia marzeń o karierze niezależnego artysty i niepewnej przyszłości lub poświęceniem życia regularnej pracy. Pewnego ranka, siedząc w swoim studiu, doznał nagłego olśnienia. Natychmiast zawołał swoją żonę, by przedstawić jej nowy pomysł – malowanie na powielonych taflach szkła. Minęło zaledwie kilka tygodni, by para artystów sprzedała z powodzeniem swoje pierwsze trójwymiarowe obrazy, a dziś znani są na całym świecie jako prekursorzy w tej niezwykłej dziedzinie. Na każdy stworzony przez nich obraz składa się kilka warstw szkła pokrytego specjalną farbą – ta sprytna sztuczka pozwala osiągnąć efekt głębi i ruchu w zależności od obranej perspektywy. Zobacz, jak bajecznie prezentują się ich dzieła!
Kate Winslet i Leonardo DiCaprio tworzą fantastyczną parę na ekranie, a ich chemia w "Titanicu"…
Nie jest łatwo zrobić idealne ujęcie. Wiele elementów, takich jak światło i kompozycja, musi dopisać,…
Mężczyźni o umięśnionej sylwetce są z pewnością atrakcyjni, ale to mężczyźni z odrobiną „tatusiowego ciała”,…
Z przyjemnością zabierzemy cię w podróż do głębokich lasów Indii, gdzie fotograf przyrody Biju Pb…
Nie bez powodu psy nazywane są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Czego tu nie kochać – są…
Angelina Jolie i jej 16-letni syn, Knox Jolie-Pitt, skradli show na 15. dorocznej gali Governors…