Wszystko zaczęło się od jednego wiolonczelisty i monety wrzuconej do jego kapelusza…

Jeżeli jesteś mieszkańcem dużego miasta albo spędzasz sporo czasu w Internecie, z pewnością znane Ci są przykłady doskonale zrealizowanych flash mobów i niesamowite możliwości artystów ulicznych. Niezależnie od tego, jakie doświadczenia zrobiły na Tobie największe wrażenie, czegoś podobnego jeszcze nie widziałeś! Wystarczy zapytać o relację przechodniów, którzy pojawili się wówczas na Plaça de Sant Roc w Sabadell. A wszystko zaczęło się od jednej monety, którą pewna dziewczynka umieściła w kapeluszu ulicznego grajka z wiolonczelą.

Mimo że wydarzenie było bez wątpienia zaplanowanym występem, fascynujący jest fakt, że tak wielkie widowisko rozpoczęło się za sprawą jednej monety, podarowanej artyście przez ciekawe rozwoju wydarzeń dziecko. Uliczny koncert szybko osiągnął ogromny zasięg, obejmujący ludzi z najróżniejszych środowisk.

Reklama

Skomentuj
PRZEWIŃ W DÓŁ, ABY PRZECZYTAĆ NASTĘPNY ARTYKUŁ
Wyślij znajomemu