Badania pokazują, że relacje w pracy mają ogromny wpływ na zadowolenie z zatrudnienia — nawet jeśli pensja czy zakres obowiązków nie są idealne, mili i wspierający współpracownicy potrafią uprzyjemnić dzień. Równocześnie brak szacunku, nieodpowiednie komentarze i złe zachowanie potrafią zniweczyć wszystkie pozytywy. Poniżej znajdziesz 18 historii użytkowników opisujących najbardziej nietaktowne, graniczne lub wręcz oburzające rzeczy, które padły od współpracowników.
#1

Ktoś chciał mnie pochwalić, mówiąc, że jestem „jedną z tych dobrych imigrantek, które zrobiły to prawidłowo”… a ja urodziłam się i wychowałam w USA.
#2

„Nie powinnaś nosić tej szminki, bo chcę cię całować. Nie powinnaś też nosić tej sukienki.” Potem złapał mnie na klatce schodowej i zapytał: „mogę cię pocałować?” On miał koło pięćdziesiątki, ja dwadzieścia. Chciało mi się wymiotować.
#3
Na zebraniu szefowa powiedziała, że wszyscy możemy zostać zastąpieni przez wyszkolone małpy — bo jedna osoba zawaliła, to oni ukarzą wszystkich. Odpowiedziałam, że jeśli znajdzie małpę z tytułem magistra z mikrobiologii, która spełni wymogi regulacyjne, to niech ją zatrudni. Zamknęło jej to usta.
#4

Miałam 18 lat i pracowałam w agencji stanowej. Po miesiącach molestowania złożyłam wypowiedzenie. Na kilka tygodni przed odejściem jeden z funkcjonariuszy powiedział: „Wiesz, na pewno oddamy sobie przyjemność przynajmniej raz, zanim odejdziesz, prawda?”
#5

Starszy kolega, którego szkoliłam, narzekał, ale generalnie był kompetentny. Nowa lekarka firmy była Azjatką — po usłyszeniu jej nazwiska stary facet puknął się w czoło: „O nie. Pewnie ma okropny akcent.” Spojrzałam mu w oczy i odparłam: „Rzeczywiście trudno ją zrozumieć — wychowała się w twojej dzielnicy.” Zapłonął rumieńcem i poszedł po kawę.
#6

W poprzedniej pracy koleżanka oznajmiła mi przy lunchu, że chyba ma opryszczkę narządów płciowych — po czym pokazała mi zdjęcia swoich objawów. I tak sobie jedliśmy obiad.
#7

Kiedy pracowałam w administracji rządowej, moja przełożona uznała za stosowne pytać, na kogo głosowałam w wyborach. Gdy odmówiłam, twierdziła, że ma prawo wiedzieć — przerwałam rozmowę i zadzwoniłam do kolegi, żeby pozostała po niej pisemna informacja. Następnego dnia dzwoniła spanikowana, tłumacząc, że „boli ją stopa” i to było powód, dla którego zapytała.
#8

„Wow, dużo schudłaś, ale przynajmniej masz jeszcze cycki!” Moi szefowie (mężczyzna i kobieta) roześmieli się, gdy im to powiedziałam.
#9

Po rozstaniu z partnerem podczas zmiany kolega uznał, że odpowiednim zachowaniem będzie zapytać, czy może kupić ode mnie nagie zdjęcia, bo teraz jestem „singielką”.
#10

Koleżanka przesłała mi niezamówione zdjęcie swojej hemoroidy, tłumacząc, że przez to opuściła pracę. Nie pracowałyśmy razem i nie miałam pojęcia, że jest na zwolnieniu.
#11

Zamawiając mundury powiedziałam asystentowi kierownika, że potrzebuję spodnie rozmiaru 8. Odpowiedział, że nie wiedział, że robią takie duże rozmiary. Poczułam się świetnie.
#12
Pracowałam w zakładach chemicznych i najgorsze komentarze, które słyszałam, miały charakter molestowania seksualnego. Ktoś zaoferował „pomoc” w toalecie i opisał to bardzo dosadnie. Na szczęście wielu współpracowników uznało to za niedopuszczalne — pomogli mi złożyć skargi i doprowadzili do odejścia tego mężczyzny.
#13
Była dyrektor ośrodka badawczego mówiła mi, że byłam „głupia i szalona” z powodu ciąży, a jednocześnie opowiadała, jakie to ona miała niesamowite doświadczenia badawcze będąc w ciąży — bo ona jest „inaczej”. Dla jasności: już nie jest dyrektorką.
#14

Pracowałam w handlu i mniej niż 10 minut po poznaniu nowej menedżerki zaczęła opowiadać o swoich okropnych miesiączkach, problemach małżeńskich i płakać. Dałam jej chusteczki i modliłam się, żeby klienci lub przerwa skończyły tę sytuację.
#15

Znajoma opowiedziała, że jej przełożony w pewnym miejscu pracy powiedział do niej: „wolę, żebyś nazywała mnie +sir+, kiedy jesteśmy w łóżku”.
#16
Jeden ze zmywaków w restauracji, gdzie byłam menedżerką, przekonał się, że jest „zakochany” we mnie. Dawał mi komplementy, a w końcu przyniósł podarunek — koronkową bieliznę i czekoladki — i próbował mnie pocałować. Powiedziałam, że to niedopuszczalne w pracy, zgłosiłam sprawę do HR i został natychmiast zwolniony.
#17

Osoba, która mnie szkoliła, zapytała kiedyś: „Nie zmieniasz oleju w swoim aucie? Twój tata nie opuścił rodziny, kiedy byłaś mała czy co?” — bardzo nietaktowne i nie na miejscu.
#18

W pierwszej pracy, gdy miałam dwadzieścia lat, mężczyzna, dla którego pracowałam, przyszedł rano i powiedział: „Śniło mi się o tobie wczoraj. Ale nie mogę ci o tym opowiedzieć.” Czułam się obrzydzona. Innym razem poprosił mnie, żebym znalazła trzy ukryte pliki na jego komputerze — okazały się być materiałami dla dorosłych. Miał żonę, troje dzieci i był uważany za wzór w społeczności. Ucieszyłam się, gdy w końcu odeszłam z tej pracy.