Rick Anderson to Australijczyk, który doświadczył niespotykanego zjawiska w świecie zwierząt – miał szczęście napotkać na swojej drodze przyjaznego rekina, który przytula się do niego za każdym razem, kiedy nurkuje w Port Jackson. „Zacząłem bawić się z nią 7 lat temu, kiedy była zaledwie 15-centymetrowej długości maleństwem.” – opowiada Anderson – „Zbliżyłem się powoli, by jej nie wystraszyć i spróbowałem jej dotknąć. Kiedy się do mnie przyzwyczaiła, sama zaczęła podpływać. Teraz rozpoznaje mnie już wśród innych nurków, którzy nadal nie mogą w to uwierzyć. Nie karmię jej, ani innych rekinów – po prostu traktuję je jak psy, z którymi się bawię.”
Selena Gomez skradła show na 68. BFI London Film Festival, wyglądając absolutnie promiennie w eleganckiej,…
W pochmurny, zimny dzień czasami wystarczy odrobina ciepła, aby poprawić sobie humor.
Lubimy od czasu do czasu poczuć się nieswojo, przewijając niekończące się tomy żenujących treści online.
Trendy są wszędzie, wpływają na wszystko, od ubrań po domy, fryzury, a nawet tańce.
Chris Evans podróżuje po całym świecie, aby promować swój najnowszy film "Czerwona Jedynka", w którym…
Jeśli masz zamiar zaadoptować zwierzaka, powinieneś zrozumieć, że będziesz musiał zrobić coś więcej niż tylko…