Ludzie potrafią być wyjątkowo pomysłowi i zaradni, zwłaszcza jeśli chodzi o naprawianie rzeczy. A świetnym dowodem na to jest ten Rosjanin. Kiedy w jego samochód uderzyła ciężarówka, wcale nie zabrał go do warsztatu samochodowego, aby wymienić wgniecione drzwi, a zdecydował się „naprawić” je samodzielnie. Jak? Wziął marker i narysował szczegółową mapę regionu, zasłaniając przy tym uszkodzenie!
Kierowca ciężarówki zapłacił za wyrządzoną szkodę (w Rosji nie ma obowiązku ubezpieczania samochodu), więc rysunek zostanie tylko do momentu wymiany drzwi.
Chociaż chyba nie byłoby źle, gdyby go zostawił i pieniądze przeznaczył na zakup kolejnych markerów, aby cały samochód pokryć rysunkami, bo wychodzi mu to całkiem nieźle!