Kiedy Dana Griffin-Graves szykowała dla swojego męża, Arkella, najcudowniejszą niespodziankę na świecie, była pewna, że zareaguje na nią dość emocjonalnie, ale nie spodziewała się z jego strony prawdziwych łez szczęścia! Po kilkunastu ciężkich latach starań, czterech poronieniach i narodzinach martwego dziecka, małżeństwo było gotowe, by ostatecznie się poddać. „To była naprawdę ciężka próba… życie na emocjonalnej huśtawce.” – przyznaje Dana – „Doszliśmy do momentu, w którym zgodnie stwierdziliśmy, że czas już zaprzestać kolejnych prób.”
„Nigdy w życiu nie byłem tak podekscytowany jak dziś!” – mówi szczęśliwy Arkell – „Nie tylko ze względu na siebie, ale przede wszystkim ze względu na moją żonę.”
Lekarze przekazali szczęśliwej przyszłej mamie informację o tym, że jej 5-miesięczny chłopiec jest w pełni zdrowy.
Taką wiadomość pozostawiła w piekarniku Dana swojemu mężowi:
Oto reakcja Arkella na tę wspaniałą niespodziankę: