
Leonardo, żółw pustynny uratowany z zoo w Bangkoku, trafił do ośrodka WFFT w 2013 roku. To samo miejsce stało się w styczniu domem Simona – cielaka, który w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracił jedną kończynę. Część nogi młodego zwierzaka została zastąpiona protezą, by umożliwić mu pełna mobilność. Otwarte pole należące do ośrodka miało stać się jedynie tymczasowym mieszkaniem Simona, jednak na jego terenie wydarzyło się coś niezwykłego. Cielak napotkał na swojej drodze ogromnego żółwia i niespodziewanie narodziła się między nimi silna więź. Przyjaciele do dziś pozostają nierozłączni – całymi dniami podążają za sobą, wspólnie spożywają posiłki i odpoczywają, ciesząc się swoim towarzystwem.
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…
Najbardziej niepokojące historie to te prawdziwe. Duchy i potwory mogą przestraszyć, ale łatwo je zbagatelizować.…
Dla wielu ludzi autobus to po prostu środek transportu, ale kreatywni twórcy reklam widzą w…