
Zimą 1944 roku żydowski fotograf Henryk Ross z Łodzi zakopał pod ziemią pudełko pełne fotografii, których powstanie wielokrotnie wiązało się dla niego nawet z ryzykowaniem własnego życia. Rok później Ross zdołał powrócić w ich miejsce i odnaleźć komplet zdjęć w nienaruszonym stanie. Po wielu latach stały się cennym źródłem historycznym, dokumentującym życie w żydowskim getcie i deportację Żydów do obozów zagłady, oraz dowodem ówczesnych zbrodni. Obecnie fotografie Rossa są częścią kolekcji galerii sztuki w Ontario, a ich wystawa stanowi uhonorowanie pamięci ofiar największego ludobójstwa w historii.
Życie potrafi zaskakiwać, a czasem dopiero po fakcie odkrywamy, jak blisko byliśmy katastrofy. Użytkownik Reddita…
Każda praca bywa trudna i wymaga poświęceń. Zawody związane z opieką psychiatryczną często są źle…
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…
Najbardziej niepokojące historie to te prawdziwe. Duchy i potwory mogą przestraszyć, ale łatwo je zbagatelizować.…
Dla wielu ludzi autobus to po prostu środek transportu, ale kreatywni twórcy reklam widzą w…