
Zimą 1944 roku żydowski fotograf Henryk Ross z Łodzi zakopał pod ziemią pudełko pełne fotografii, których powstanie wielokrotnie wiązało się dla niego nawet z ryzykowaniem własnego życia. Rok później Ross zdołał powrócić w ich miejsce i odnaleźć komplet zdjęć w nienaruszonym stanie. Po wielu latach stały się cennym źródłem historycznym, dokumentującym życie w żydowskim getcie i deportację Żydów do obozów zagłady, oraz dowodem ówczesnych zbrodni. Obecnie fotografie Rossa są częścią kolekcji galerii sztuki w Ontario, a ich wystawa stanowi uhonorowanie pamięci ofiar największego ludobójstwa w historii.
Utrzymanie tej samej bliskiej przyjaźni przez dekady to prawdziwe szczęście. Przyjaźń wymaga zaangażowania obu stron…
Wyobraź sobie najbardziej efektowny wizualnie tort, jaki kiedykolwiek widziałeś — z wesela, 50. urodzin czy…
Zbliża się sezon fajerwerków dla nas to często tylko głośne trzaski, które przeszkadzają w spaniu,…
Pomysł, który rozjaśnił lockdown Na całym świecie osoby mieszkające w domach opieki oraz ich opiekunowie…
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…