Przypominasz sobie czasy, w których jako małe dziecko, marzyłeś o tym, by stać się dorosłym i bez ograniczeń korzystać z płynących z tego statusu możliwości? Wizja doskonałej pracy, własnego domu i poważania wśród ludzi wydawała się niezwykle kusząca, dopóki nie zdałeś sobie sprawy z tego, że dorosłeś… a rzeczywistość minęła się z Twoimi oczekiwaniami. Prezentujemy serię trafionych komiksów podsumowujących zmagania dorosłego człowieka z nieuniknioną codziennością.
1.
„Dorosłe obowiązki / zupełny nonsens.
W tę stronę, serce.”
2.
„Obowiązki, praca, rachunki.”
3.
„Jak być dorosłym:
– kup nowy krawat
– ugotuj makaron
– poćwicz
– nie pozwól nadciągnąć egzystencjalnemu strachowi
– nie pozwól mu
– odkurz dywan.”
4.
„Anatomia wieku.
Niemowlę: krzycz, jedz, rób w pieluszkę, krzycz, jedz, rób w pieluszkę, krzycz, śpij lub rób w pieluszkę.
Dziecko: wymagaj różnych rzeczy, rób bałagan, niszcz rzeczy, odmawiaj, upuszczaj rzeczy, „ale ja nie jestem zmęczony”.
Nastolatek: śpij, zamulaj, narzekaj, trzaskaj drzwiami, proś o samochód.”
Dorosły: pracuj, śpij.
Senior: jedz obiad, siedź na krześle, śpij, wstawaj.”
5.
„Sylwester jako dziecko/ nastolatek/ dwudziestoparolatek/ po trzydziestce.”
6.
„- Teraz jestem dorosły! Mogę jeść lody, kiedy tylko chcę! Ale to byłoby niezdrowe… może nie powinienem. Chrzanić to! Zrobię, co będę chciał. (…) Nienawidzę się.”
7.
„- Tak dużo do zrobienia! I tak mało czasu!”
8.
„- Ludzie przechodzą przez wiele etapów odrzucenia. Miłość, praca, szkoła – wszystko pełne jest odrzucenia. Zaczynamy życie jako miękka, gąbczasta istota. I nagle zostajemy obrzuceni odrzuceniem. Przekształcamy się w twarde, nieczułe i wysoce efektywne roboty… pilotowane przez miękkie, gąbczaste stworzenia.”
9.
„Dorosłość. Jeżeli nie jesteś zmęczony, nie robisz tego dobrze.”
10.
„Całe moje życie chciałem siedzieć przy stole dla dorosłych.
– Mamusiu, chcę siedzieć z wami przy stole.
– Nie dziś. Wracaj do dzieciaków.
Kiedy dorosłem i spełniło się moje marzenie.
(- Nareszcie siedzę z dorosłymi.)
– Wybraliśmy drewniane wykończenie podłóg zamiast laminatu.
– Oprocentowania są niewiarygodne…
– Przepraszam na sekundę.
(…)”