
Wszystko zaczęło się w 1986 roku, kiedy dwoje przyjaciół spaliło pewien 2,5-metrowy posąg na plaży w San Francisco. Z pewnością nie spodziewali się wówczas, że 31 lat później na jego miejscu wyrośnie 32-metrowa rzeźba, która stanie w ogniu ku uciesze 70 tysięcy uczestników festiwalu Burning Man. Tegoroczna edycja eventu, opisywanego jako „tymczasowa metropolia poświęcona wspólnocie, sztuce i ekspresji” trwa od 27 sierpnia do 4 września. Festiwal został uznany za jedną z najbardziej szalonych imprez kulturalnych wszechczasów, a poniższe zdjęcia z pewnością tego dowodzą!
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…
To, jak koty śpią, to zjawisko samo w sobie. Nie dlatego, że ich pozycje są…
Jesteśmy po uszy zanurzeni w świątecznym sezonie i nawet kolejne niespodzianki 2020 roku nie gaszą…
Czego potrzebuje każdy dobry psiak i psiaczka? Stałego domu i ludzi, którzy kochają ich bezgranicznie.…
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…