
Każdy właściciel kota wie, z czym wiąże się posiadanie torebki zielonego proszku. Wystarczy jego odrobina, by nawet najspokojniejszy zwierzak domowy przemienił się w dzikiego kocura, który całkiem oszaleje na punkcie tej magicznej substancji. Kocimiętka zawdzięcza swoją nazwę właśnie tej wyjątkowej właściwości – działa na koty niczym niezwykle silny narkotyk. Wszystko za sprawą nepetalaktonu, który jest najprawdopodobniej kocim feromonem, wykazującym silne działanie na ok. 70% osobników ich gatunku. Zobacz, jak wyglądają zwariowane kociaki, które nie zdołały oprzeć się jej wpływowi!
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…
To, jak koty śpią, to zjawisko samo w sobie. Nie dlatego, że ich pozycje są…
Jesteśmy po uszy zanurzeni w świątecznym sezonie i nawet kolejne niespodzianki 2020 roku nie gaszą…
Czego potrzebuje każdy dobry psiak i psiaczka? Stałego domu i ludzi, którzy kochają ich bezgranicznie.…
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…