Najlepsze rzeczy na świecie są darmowe. W drugiej kolejności są takie, które zawierają kofeinę. To uzależnienie wcale nie jest niczym wstydliwym, o ile potrafimy cieszyć się z jego uroków. Oto 17 objawów, na które prawdopodobnie cierpisz, jeżeli nie wyobrażasz sobie życia bez napojów kofeinowych.
1. Nie potrafisz rozpocząć dnia bez porannej porcji kawy.
Kilka łyków wystarczy, żebyś przestał przypominać zombie.
2. Prawda jest taka, że cokolwiek robisz, nie usiedzisz przy tym przez dłuższy czas bez doładowania się kofeiną.
Może to być nawet mała puszka coli, ale jeżeli zaraz jej nie dostaniesz, to ktoś na tym ucierpi.
3. Doskonale wiesz, jak bardzo szkodliwe są Twoje przyzwyczajenia.
Czytałeś o tym wiele razy, ale nadal Cię to przekonuje.
4. Czujesz, że nie jesteś w stanie za nic się zabrać, dopóki nie przyjmiesz odpowiedniej dawki kofeiny…
…ale kiedy to nastąpi, czujesz się niemal wszechmogący.
5. Kiedy ktoś zapyta, czy piłeś już kawę:
Czy to oznacza, że nie możesz dostać kolejnej?
6. Zawsze masz przy sobie napój energetyzujący.
W wielu sytuacjach jest dla Ciebie zbawieniem.
7. Rozwodniona mrożona kawa to największy koszmar, jaki może Cię spotkać.
I jedno z największych życiowych rozczarowań.
8. Zdarza Ci się zapominać o prawdziwej mocy kofeiny.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, w którym momencie robisz się tak niepokojąco pobudzony.
9. Ale moment, w którym przestaje działać, to jeden z najtrudniejszych kryzysów, z jakimi zdarza Ci się walczyć.
Czujesz się wtedy niemal zdradzony.
10. Nie przyznajesz się do uzależnienia.
Oczywiście możesz przestać w każdym momencie.
11. Niejednokrotnie sugerowano Ci, że być może trochę przesadzasz…
…ale co poradzisz, skoro to miłość? Pragniesz zostać pochowany na plantacji kawy.
12. Twoja wizja raju zakłada przede wszystkim nieskończone źródło tego niebiańskiego napoju.
Najlepiej we wszystkich możliwych wariantach.
13. Nie uznajesz niczego, co dzieje się przed wypiciem pierwszej filiżanki.
Lepiej niech nikt się do Ciebie nie odzywa, dopóki nie skończysz.
14. Ale po przyjęciu doskonałej kawy reagujesz na wszystko zdecydowanie bardziej entuzjastycznie.
Życie od razu staje się piękniejsze.
15. Nie uznajesz pojęcia „kawa bezkofeinowa”.
Co to w ogóle ma znaczyć?
16. Każde ziewnięcie interpretujesz jednoznacznie jako zapotrzebowanie na kawę.
Czas znaleźć paliwo…
17. Podczas analizowania tych argumentów przyjąłeś jedną z wielu swoich obowiązkowych, dziennych porcji kofeiny.
Albo nawet więcej niż jedną…
Polub nas →
