Obserwacje współczesnego społeczeństwa, panujących zwyczajów i obsesji są ważnym narzędziem, z którego możemy korzystać, gdy próbujemy zrozumieć szybko zmieniający się świat.
Czasami musimy cofnąć się, zwolnić i spojrzeć na siebie świeżymi oczami. Dopiero wtedy stają się oczywiste absurdy i wady, które, jak się wydaje, zaakceptowaliśmy jako normę i możemy zacząć je kwestionować.
Polski artysta Paweł Kuczyński jest absolutnym mistrzem tego, łącząc potężny komentarz społeczny i satyrę z pięknie ilustrowanymi elementami, abyśmy usiedli i ponownie ocenili nasze priorytety. „Od początku odkryłem, że ilustracja jest najlepszym sposobem na wyrażenie moich obserwacji.” – powiedział Paweł. „Zawsze mówię, że jestem ilustratorem surrealistycznego czasu, co znajduje odzwierciedlenie w mojej pracy.”
Paweł rozpoczął karierę poza rodzinną Polską, aby skupić się na bardziej globalnych problemach. „Chciałem być zrozumiały dla wszystkich narodów.” – powiedział artysta. „Staram się nie mówić bezpośrednio o bieżących problemach. Próbuję znaleźć szerszy widok. Czasami jest zbyt szeroki! Otrzymuję od ludzi wiele różnych opinii, że jestem starym komunistą, liberałem, faszystą, konserwatystą, człowiekiem antytechnologicznym itd.”
W świetle ostatnich zarzutów dotyczących Facebooka i naszych danych, niesprawiedliwych wojen, które wciąż nas otaczają, ubóstwa, nierówności i degradacji środowiska wszędzie, te ilustracje są bardzo istotne i głęboko prowokują do myślenia. Co Paweł myśli o technologii, do której wydajemy się być niewolnikami? „Facebook i inne innowacje technologiczne to tylko narzędzia. To zależy od nas, do jakich celów będziemy ich używać.”