
Wszyscy zgodzimy się, że szpitale to jedno z ostatnich miejsc, do których chcemy się udać. Czasami jednak nie mamy wyboru i ze względu na stan zdrowia jesteśmy zmuszeni albo przyjechać, albo nawet zostać tam na jakiś czas. Niezależnie od tego, co sprowadza nas do tego budynku, zwykle skutkuje to mieszanką emocji przepływających przez nasze ciała, zaczynając od pewnego dyskomfortu, a kończąc na strachu, a nawet bólu.
Silvio Irilli to osoba, która stworzyła wyjątkowy projekt skupiający się na dodaniu koloru, pozytywności i szczęścia zwykłym ścianom szpitala, przy jednoczesnym zapewnieniu komfortu pacjentom i gościom. Włoski artysta stojący za projektem „Ospedali Dipinti” dba o to, aby odwiedzający mogli choć na chwilę zapomnieć o niepokojach związanych z wizytą w szpitalu i podziwiać jego zadziwiające dzieła sztuki.
Instagram: @ospedalidipinti
Utrzymanie tej samej bliskiej przyjaźni przez dekady to prawdziwe szczęście. Przyjaźń wymaga zaangażowania obu stron…
Wyobraź sobie najbardziej efektowny wizualnie tort, jaki kiedykolwiek widziałeś — z wesela, 50. urodzin czy…
Zbliża się sezon fajerwerków dla nas to często tylko głośne trzaski, które przeszkadzają w spaniu,…
Pomysł, który rozjaśnił lockdown Na całym świecie osoby mieszkające w domach opieki oraz ich opiekunowie…
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…