Nawet jeśli zdjęcia na Instagramie wyglądają idealnie, nie zawsze są prawdziwe. Wiele z nich jest mocno retuszowanych i przerabianych — czasem do granic absurdu. Trudno uwierzyć, że ktoś aż tak oszukuje w internecie, prawda?
Na szczęście istnieją społeczności, które wyłapują takie manipulacje i pokazują je światu. Poniżej znajdziesz wybrane przykłady zdjęć z Instagrama, które bardziej przypominają cyfrowe iluzje niż rzeczywistość — przewiń i zobacz, które z nich zszokowały innych użytkowników.
Zapomniał usunąć cień pudełka od iPhone’a
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda dobrze, ale przyjrzyj się bliżej, pudełko nie ma cienia, co zdradza, że reszta kadru była przerabiana.

Tak gorąca, że samochód się rozpuścił
Przesadne rozjaśnianie i zniekształcenia sprawiają, że tło wygląda nienaturalnie jakby użyto filtra, który nie współgra z resztą zdjęcia.

Ma 50 lat, a photoshopem postarzała się na dwudziestkę — nie ma nic złego w naturalnym wyglądzie
Wiele influencerek przerabia swoje zdjęcia, by wyglądać młodziej; to tworzy nierealne oczekiwania względem odbiorców. Pamiętajmy, że wiek nie jest czymś, za co trzeba się wstydzić.

Nawet kratery nie są bezpieczne przed filtrami
Filtry i retusz potrafią przekształcić nawet krajobraz w sztuczny obrazek — czasem wyniki są komiczne, a czasem wręcz groteskowe.

Znalezione na koncie „thinspo”. Potrzebne wsparcie
Obrazy promujące ekstremalne wzorce ciała bywają niebezpieczne dla osób z zaburzeniami odżywiania — retusz może zniekształcać rzeczywistość i szkodzić odbiorcom.

„Bez filtra”, a jednak Instagram mówi co innego
Oznaczając zdjęcie jako „no filter”, twórcy czasem wprowadzają odbiorców w błąd — drobne korekty potrafią diametralnie zmienić efekt końcowy.

Reklama
Prowadzący społeczność o tym, dlaczego retusz szkodzi
Moderatorzy wskazują dwa główne problemy: nierealne oczekiwania, które wpływają na samoocenę obserwujących, oraz presja, jaką odczuwają sami twórcy, obawiając się utraty popularności, jeśli pokażą się bez retuszu.
Filtry zmieniające proporcje ciała szczególnie szkodzą — wiele osób zaczyna postrzegać swoją „filtrowaną” wersję jako standard, do którego dążą. To prowadzi do porównań i często do niezdrowych zachowań.
Myślałem, że ludzie rozsądnie podchodzą do takich zdjęć, a jednak…
Niektóre przeróbki są na tyle subtelne, że i tak zdobywają status „celu” wśród znajomych — mimo że wyglądają nienaturalnie.

Lustro zawsze zdradza prawdę
Zdjęcia przed i po retuszu często pokazują przepaść między rzeczywistym wyglądem a wersją opublikowaną online.

Treningi na siłowni wyglądały obłędnie
Intensywna obróbka zdjęć sprawia, że sylwetka i skóra wyglądają nienaturalnie — czasem tak bardzo, że łatwo zauważyć manipulacje.

Pierwsze kroki prowadzą od subtelnych filtrów do ekstremalnego airbrushu
Drobne korekty kolorów mogą zamienić się w lawinę zmian: usuwanie niedoskonałości, zmiana kształtu twarzy, dodawanie rzęs — aż w końcu zdjęcie nie przypomina osoby z fotografii.
Dla influencerów decyzja o tym, ile retuszu zastosować, jest trudna — nikt nie chce być posądzony o bycie „fake”, ale też każdy chce wyglądać atrakcyjnie.
Błogosławiony i przeklęty bogacz
Czasem retusz ma zabawne, innym razem dziwaczne efekty — tak, że zdjęcie bardziej bawi niż budzi podziw.

Skóra? Nie słyszeliśmy o tym
Wygładzanie skóry do granic możliwości usuwa naturalną fakturę i realizm, co sprawia, że fotografia traci autentyczność.

Nie porównuj się do sfałszowanych zdjęć
Porównania do idealizowanych, przerobionych fotek są krzywdzące — pamiętaj, że wiele z nich jest wyretuszowanych w stopniu uniemożliwiającym odzwierciedlenie rzeczywistości.

Moderatorzy mają nadzieję na powrót do naturalności
Wielu z nich wierzy, że z czasem twórcy zrozumieją wartość autentyczności — szczególnie gdy część świata spędza więcej czasu w domu i docenia prawdziwe, nieprzekłamane zdjęcia.
Żebra? Tylko na talerzu
Ekstremalny odchudzony wygląd często jest wynikiem celowego zniekształcenia zdjęcia, a nie realnej sylwetki.

O mój Boże
Moment, gdy retusz staje się tak oczywisty, że widzowie reagują z niedowierzaniem — niekiedy skutkiem jest memiczna sława.

A więc mamy się wstydzić… kostek?
Trend retuszowania drobnych cech ciała pokazuje, jak absurdalne potrafią być oczekiwania estetyczne promowane w mediach społecznościowych.

Skąd ta potrzeba retuszu? Niepewność, zazdrość i pieniądze
Ludzi popycha do przeróbek chęć akceptacji, presja społeczna oraz korzyści finansowe. Tymczasem naturalne zdjęcia mają w sobie autentyczność, z którą więcej osób potrafi się utożsamić.
Zapisałam to jako inspirację do odchudzania — a woda wokół talii jest wyraźnie zagięta
W przypadku osób z problemami żywieniowymi takie manipulacje mogą być szczególnie szkodliwe, bo kreują fałszywe, trudne do osiągnięcia wzorce.

Oczy, skóra, kości policzkowe… Całkiem „naturalnie”
Nadmierne wygładzanie i modelowanie rysów twarzy sprawia, że zdjęcie wygląda jak z magazynu — ale często jest to efekt cyfrowej manipulacji.

Myślała, że rozmycie tła ukryje edycję
Rozmycie otoczenia czasami ma na celu odwrócenie uwagi od nierówności tła powstałych podczas retuszu, jednak takie sztuczki łatwo dostrzec.

Jedna osoba publikuje przerobione zdjęcie, druga — oryginał
Porównania „przed i po” szybko ujawniają, jak daleko od prawdy bywają posty na Instagramie.

Łokcie są niemodne
Wycinanie lub wygładzanie naturalnych elementów ciała pokazuje, jak arbitralne stają się standardy piękna w sieci.

Linia żuchwy przypomina kadłub statku
Przesadne modelowanie kształtu twarzy może prowadzić do groteskowych efektów — czasem ktoś wygląda, jakby miał nienaturalnie wyprofilowaną szczękę.

Porozmawiajmy o tej nodze
Niekiedy wystarczy chwila nieuwagi, by retusz zdradził się nienaturalnym zagięciem tła lub przesadną długością kończyn.

Instagram kontra telewizja
Różnice między wyglądem influencerów na Instagramie a ich obecnością w telewizji czy na żywo pokazują, jak bardzo zdjęcia mogą być wystylizowane i zmodyfikowane.

„Woda” w popularnym miejscu na Bali to iluzja optyczna
Nie wszystko, co wygląda spektakularnie, jest prawdziwe — czasem pod iPhonem znajduje się kawałek szkła, który tworzy wymarzony kadr.

Pachy są przereklamowane
Nawet części ciała, które normalnie nie zwracają uwagi, bywają retuszowane — pokazuje to, jak daleko sięga chęć kontrolowania własnego wizerunku.

Olbrzymie prawe ramię
Niekiedy proporcje kończyn są wyraźnie zmieniane — to kolejny znak, że zdjęcie było przerabiane.

Birmańska influencerka twierdzi, że szczupła talia to efekt zdrowego jedzenia
Często twórcy tłumaczą wygląd zdrowymi nawykami, podczas gdy zdjęcia mogą być mocno edytowane — warto podchodzić do takich deklaracji z ostrożnością.

Jesteś pewien, że tu nie było Photoshopa?
Nie wszystkie manipulacje są od razu widoczne — czasem wystarczy spojrzeć na krawędzie lub refleksy, by odkryć ingerencję.

Instagram kontra zrzut ekranu z wideo
Porównanie statycznego, wyretuszowanego zdjęcia z klatką z wideo często obnaża różnice i pokazuje, ile pracy poszło w stworzenie „idealnego” kadru.

Dlaczego Instagram powinien być regulowany?
Dla wielu użytkowników nadmierne promowanie nierealistycznych standardów urody jest szkodliwe — stąd głosy o mocniejszej kontroli i odpowiedzialności platform społecznościowych.

Reklama
Nawet jeśli zdjęcia na Instagramie wyglądają idealnie, nie zawsze są prawdziwe. Wiele z nich jest mocno retuszowanych i przerabianych — czasem do granic absurdu. Trudno uwierzyć, że ktoś aż tak oszukuje w internecie, prawda?
Na szczęście istnieją społeczności, które wyłapują takie manipulacje i pokazują je światu. Poniżej znajdziesz wybrane przykłady zdjęć z Instagrama, które bardziej przypominają cyfrowe iluzje niż rzeczywistość — przewiń i zobacz, które z nich zszokowały innych użytkowników.
Zapomniał usunąć cień pudełka od iPhone’a
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda dobrze, ale przyjrzyj się bliżej, pudełko nie ma cienia, co zdradza, że reszta kadru była przerabiana.

Tak gorąca, że samochód się rozpuścił
Przesadne rozjaśnianie i zniekształcenia sprawiają, że tło wygląda nienaturalnie jakby użyto filtra, który nie współgra z resztą zdjęcia.

Ma 50 lat, a photoshopem postarzała się na dwudziestkę — nie ma nic złego w naturalnym wyglądzie
Wiele influencerek przerabia swoje zdjęcia, by wyglądać młodziej; to tworzy nierealne oczekiwania względem odbiorców. Pamiętajmy, że wiek nie jest czymś, za co trzeba się wstydzić.

Nawet kratery nie są bezpieczne przed filtrami
Filtry i retusz potrafią przekształcić nawet krajobraz w sztuczny obrazek — czasem wyniki są komiczne, a czasem wręcz groteskowe.

Znalezione na koncie „thinspo”. Potrzebne wsparcie
Obrazy promujące ekstremalne wzorce ciała bywają niebezpieczne dla osób z zaburzeniami odżywiania — retusz może zniekształcać rzeczywistość i szkodzić odbiorcom.

„Bez filtra”, a jednak Instagram mówi co innego
Oznaczając zdjęcie jako „no filter”, twórcy czasem wprowadzają odbiorców w błąd — drobne korekty potrafią diametralnie zmienić efekt końcowy.

Prowadzący społeczność o tym, dlaczego retusz szkodzi
Moderatorzy wskazują dwa główne problemy: nierealne oczekiwania, które wpływają na samoocenę obserwujących, oraz presja, jaką odczuwają sami twórcy, obawiając się utraty popularności, jeśli pokażą się bez retuszu.
Filtry zmieniające proporcje ciała szczególnie szkodzą — wiele osób zaczyna postrzegać swoją „filtrowaną” wersję jako standard, do którego dążą. To prowadzi do porównań i często do niezdrowych zachowań.
Myślałem, że ludzie rozsądnie podchodzą do takich zdjęć, a jednak…
Niektóre przeróbki są na tyle subtelne, że i tak zdobywają status „celu” wśród znajomych — mimo że wyglądają nienaturalnie.

Lustro zawsze zdradza prawdę
Zdjęcia przed i po retuszu często pokazują przepaść między rzeczywistym wyglądem a wersją opublikowaną online.

Treningi na siłowni wyglądały obłędnie
Intensywna obróbka zdjęć sprawia, że sylwetka i skóra wyglądają nienaturalnie — czasem tak bardzo, że łatwo zauważyć manipulacje.

Pierwsze kroki prowadzą od subtelnych filtrów do ekstremalnego airbrushu
Drobne korekty kolorów mogą zamienić się w lawinę zmian: usuwanie niedoskonałości, zmiana kształtu twarzy, dodawanie rzęs — aż w końcu zdjęcie nie przypomina osoby z fotografii.
Dla influencerów decyzja o tym, ile retuszu zastosować, jest trudna — nikt nie chce być posądzony o bycie „fake”, ale też każdy chce wyglądać atrakcyjnie.
Błogosławiony i przeklęty bogacz
Czasem retusz ma zabawne, innym razem dziwaczne efekty — tak, że zdjęcie bardziej bawi niż budzi podziw.

Skóra? Nie słyszeliśmy o tym
Wygładzanie skóry do granic możliwości usuwa naturalną fakturę i realizm, co sprawia, że fotografia traci autentyczność.

Nie porównuj się do sfałszowanych zdjęć
Porównania do idealizowanych, przerobionych fotek są krzywdzące — pamiętaj, że wiele z nich jest wyretuszowanych w stopniu uniemożliwiającym odzwierciedlenie rzeczywistości.

Moderatorzy mają nadzieję na powrót do naturalności
Wielu z nich wierzy, że z czasem twórcy zrozumieją wartość autentyczności — szczególnie gdy część świata spędza więcej czasu w domu i docenia prawdziwe, nieprzekłamane zdjęcia.
Żebra? Tylko na talerzu
Ekstremalny odchudzony wygląd często jest wynikiem celowego zniekształcenia zdjęcia, a nie realnej sylwetki.

O mój Boże
Moment, gdy retusz staje się tak oczywisty, że widzowie reagują z niedowierzaniem — niekiedy skutkiem jest memiczna sława.

A więc mamy się wstydzić… kostek?
Trend retuszowania drobnych cech ciała pokazuje, jak absurdalne potrafią być oczekiwania estetyczne promowane w mediach społecznościowych.

Skąd ta potrzeba retuszu? Niepewność, zazdrość i pieniądze
Ludzi popycha do przeróbek chęć akceptacji, presja społeczna oraz korzyści finansowe. Tymczasem naturalne zdjęcia mają w sobie autentyczność, z którą więcej osób potrafi się utożsamić.
Zapisałam to jako inspirację do odchudzania — a woda wokół talii jest wyraźnie zagięta
W przypadku osób z problemami żywieniowymi takie manipulacje mogą być szczególnie szkodliwe, bo kreują fałszywe, trudne do osiągnięcia wzorce.

Oczy, skóra, kości policzkowe… Całkiem „naturalnie”
Nadmierne wygładzanie i modelowanie rysów twarzy sprawia, że zdjęcie wygląda jak z magazynu — ale często jest to efekt cyfrowej manipulacji.

Myślała, że rozmycie tła ukryje edycję
Rozmycie otoczenia czasami ma na celu odwrócenie uwagi od nierówności tła powstałych podczas retuszu, jednak takie sztuczki łatwo dostrzec.

Jedna osoba publikuje przerobione zdjęcie, druga — oryginał
Porównania „przed i po” szybko ujawniają, jak daleko od prawdy bywają posty na Instagramie.

Łokcie są niemodne
Wycinanie lub wygładzanie naturalnych elementów ciała pokazuje, jak arbitralne stają się standardy piękna w sieci.

Linia żuchwy przypomina kadłub statku
Przesadne modelowanie kształtu twarzy może prowadzić do groteskowych efektów — czasem ktoś wygląda, jakby miał nienaturalnie wyprofilowaną szczękę.

Porozmawiajmy o tej nodze
Niekiedy wystarczy chwila nieuwagi, by retusz zdradził się nienaturalnym zagięciem tła lub przesadną długością kończyn.

Instagram kontra telewizja
Różnice między wyglądem influencerów na Instagramie a ich obecnością w telewizji czy na żywo pokazują, jak bardzo zdjęcia mogą być wystylizowane i zmodyfikowane.

„Woda” w popularnym miejscu na Bali to iluzja optyczna
Nie wszystko, co wygląda spektakularnie, jest prawdziwe — czasem pod iPhonem znajduje się kawałek szkła, który tworzy wymarzony kadr.

Pachy są przereklamowane
Nawet części ciała, które normalnie nie zwracają uwagi, bywają retuszowane — pokazuje to, jak daleko sięga chęć kontrolowania własnego wizerunku.

Olbrzymie prawe ramię
Niekiedy proporcje kończyn są wyraźnie zmieniane — to kolejny znak, że zdjęcie było przerabiane.

Birmańska influencerka twierdzi, że szczupła talia to efekt zdrowego jedzenia
Często twórcy tłumaczą wygląd zdrowymi nawykami, podczas gdy zdjęcia mogą być mocno edytowane — warto podchodzić do takich deklaracji z ostrożnością.

Jesteś pewien, że tu nie było Photoshopa?
Nie wszystkie manipulacje są od razu widoczne — czasem wystarczy spojrzeć na krawędzie lub refleksy, by odkryć ingerencję.

Instagram kontra zrzut ekranu z wideo
Porównanie statycznego, wyretuszowanego zdjęcia z klatką z wideo często obnaża różnice i pokazuje, ile pracy poszło w stworzenie „idealnego” kadru.

Dlaczego Instagram powinien być regulowany?
Dla wielu użytkowników nadmierne promowanie nierealistycznych standardów urody jest szkodliwe — stąd głosy o mocniejszej kontroli i odpowiedzialności platform społecznościowych.

















