Kiedy Brantley Harrison, wraz z pomocą swoich najbliższych, pomogła przetrwać ciężki czas maleńkiej, rannej wiewiórce, nie spodziewała się, że kiedykolwiek zobaczy ją po raz kolejny. Jednak mimo że od pamiętnego dnia minęło już 8 lat, wdzięczny zwierzak do dziś nie może zapomnieć tego, co zrobiła dla niego wielkoduszna rodzina z Karoliny Południowej. Wiewiórka wychowywała się w ich domu w towarzystwie trzech innych maluchów i do dziś zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele dobroci spotkało ją pod ich dachem. Mała Bella odwiedza swoich przyjaciół niemal każdego dnia – nie do końca bezinteresownie, ponieważ zawsze może liczyć z ich strony na hojną porcję smakołyków. Cała rodzina kocha swoją wychowankę i za każdym razem z entuzjazmem wyczekuje jej przybycia!
Chociaż zwykle jest to świetna zabawa, wyobraź sobie, że zostajesz zaatakowany — lub wręcz zastraszany…
Jessica Simpson ostatnio przyciąga wzrok — i nie tylko ze względu na swoją muzykę.
Mamy kolejną dużą dawkę futrzanego „leku”, który należy przyjmować w nudne poranki.
Kuchnia to miejsce, w którym rozkwita kreatywność, nie tylko w przygotowywanych przez nas posiłkach, ale…
Jeśli gotowanie jest bardziej sztuką z odrobiną nauki, to pieczenie jest zdecydowanie bardziej nauką połączoną…
Życie bywa czasem nudne, a nasze dni wypełnione są rachunkami, obowiązkami, pracą i negatywnymi wiadomościami.