Spróbuj oszacować, jak wiele przeczytałeś w życiu książek. Nie jest to łatwe zadanie, prawda? A teraz zastanów się, ile dedykacji zdołałeś z nich zapamiętać – prawdopodobnie żadnej. Większość stron przeznaczonych na podziękowania zapełniona jest oklepanymi formułkami, pełnymi mniej lub bardziej wymuszonej wdzięczności. Jak się jednak okazuje, można odnaleźć wśród nich prawdziwe perełki, które przemawiają na korzyść autorów jeszcze przed zapoznaniem się z treścią ich książek. Oto najbardziej pomysłowe dedykacje, na jakie natknęli się internauci podczas swoich literackich podróży!
1.
„Dla mojej żony Marganit oraz dzieci – Elli Rose i Daniela Adama, bez których skończyłbym tę książkę dwa lata wcześniej.”
2.
„Dla wszystkich podkreślonych czerwoną linią w programie Microsoft Word.”
3.
„Carley, która była lepszą osobą niż ja, mimo że była psem.”
4.
„Dedykuję tę książkę Kanyemu Westowi, ponieważ i tak nigdy jej nie przeczyta.”
5.
„Mojej żonie, która mimo wszystko okazała się wsparciem podczas pracy nad książką o kobietach, z którymi się przespałem, zanim miałem szczęście ją poznać.”
6.
„Dla mamy. (Proszę, pomiń wszystkie sceny erotyczne.)”
7.
„Dla mnie.”
8.
„Cześć, tato! (macha)”
9.
„Wszystko, czego nie zapisano, zostanie utracone. – ekran opuszczania gry Nintendo”
10.
„Dla Colina Firtha. Jesteś naprawdę świetnym facetem, ale mam męża, więc myślę, że powinniśmy pozostać przyjaciółmi.”