Guillaume Prugniel jest fotografem i kamerzystą mieszkającym w Berlinie. Oto niektóre z najbardziej szalonych portretów, jakie zrobił!
„Zacząłem od robienia autoportretów, ponieważ pomysły przychodziły mi do głowy w środku nocy. Był to świetny sposób, aby dowiedzieć się więcej o świetle studyjnym i właściwym jego użyciu. A nie chciałam czekać kilku dni, aż pojawi się odpowiedni przyjaciel, który będzie modelem.” – powiedział Guillaume.
„Potem, gdy lepiej zrozumiałem, jak kształtować światło, nadszedł czas, aby zadzwonić do kilku przyjaciół i zaprosić ich przed kamerę. Wykonanie portretu to świetny sposób na nawiązanie kontaktu z drugą osobą. Dla mnie to coś więcej niż tylko naciśnięcie spustu migawki aparatu, a praca nad zdjęciem zaczyna się od swobodnej rozmowy, filiżanki kawy i wspólnego spędzenia czasu. Wiele modeli, które tu widzisz, nie ma żadnego doświadczenia w modelingu. Z niektórymi spotkałam się nawet 15 minut przed sesją zdjęciową! Moją pracą jest sprawić, by czuli się świetnie i pokierować nimi, aby wyglądali niesamowicie.” – dodał fotograf.
Instagram: @g.prugniel