Dzięki utalentowanym artystom, którzy swoją sztuką wyrażają miłość do popkultury, oprócz naszych ulubionych komiksów o superbohaterach, zawsze mamy inne, niepowtarzalne podejście do rutyny klasycznych postaci. Chilijski rysownik Karlo Ferdon tworzy przezabawne spin-offy oryginalnych komiksów o superbohaterach, które ukazują ich codzienne życie poza pracą polegającą na ratowaniu świata i byciu wzorem do naśladowania. Mogą też być niezdarni, niezrozumiani lub mogą zmagać się ze swoimi supermocami, co jest dalekie od idealnego przedstawienia, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni w komiksach lub na dużym ekranie, ale sprawia, że są oni o wiele bardziej zrozumiali. Lub przynajmniej daje to nam niezły śmiech, którego potrzebujemy!
Ferdon nie potrzebuje dialogów – krótkie i zabawne sytuacje, w które wchodzą ci bohaterowie, mówią same za siebie i są łatwo zrozumiałe dla fanów superbohaterów na całym świecie. Artysta idzie o krok dalej, wyobrażając sobie, jak te postacie wyglądałyby i zachowywały się w sytuacjach, których nigdy nie mieliśmy okazji zobaczyć, np. na starość, przy codziennych czynnościach, a nawet w publicznych toaletach.
„Kilka lat temu zaproszono mnie do udziału w alternatywnych komiksach o Batmanie. Tam stworzyłem parodie tej postaci i bardzo mi się to spodobało. Więc kontynuowałem tę ścieżkę, tworząc parodie klasycznych superbohaterów.” – wyjaśnił artysta, w jaki sposób wszystko się zaczęło. Teraz przedstawia różne kultowe postacie z komiksowych uniwersów i często sprawia, że spotykają się w jednej historii.
Instagram: @karloferdon