Phillip Haumesser to utalentowany fotograf, który od lat zmaga się z niezrozumieniem odbiorców swoich prac. Od momentu, w którym zaczął publikować je w Internecie, stale natrafiał na komentarze dotyczące kosztownego sprzętu fotograficznego, którego cena miała bezpośrednio wiązać się z jakością udostępnianych zdjęć. Co gorsza, sugerowano też, że przy pomocy drogiego aparatu każdy amator byłby w stanie uzyskać równie imponujące efekty, podczas gdy inni, początkujący artyści, narzekali na niesprawiedliwość i brak możliwości rozwoju z powodu niewystarczających funduszy. Co postanowił zrobić wówczas Haumesser? Zainwestował w tańszy sprzęt, leżący w zasięgu większości osób inwestujących w swoje hobby, by udowodnić sceptykom marną jakość ich opinii i potwierdzić swoje faktyczne umiejętności. Koszt całego zestawu wyniósł mniej niż 200 dolarów, a efekty sesji zdjęciowej, przeprowadzonej bez pomocy wyszukanych akcesoriów, prezentują się wprost bajecznie!
Konkurs Fine Art Photography Awards 2025 właśnie przyniósł wizualną bombę, a te zwycięskie zdjęcia natury…
Przewiń w dół, aby odkryć ich fascynujące znaleziska — możesz być zaskoczony tym, co kryje…
Pierwszy oficjalny portret króla Charlesa III wywołał ostrą debatę, a krytycy byli podzieleni co do…
Zwierzęta łatwo mogą się do nas przywiązać, zwłaszcza gdy mieszkamy razem pod jednym dachem i…
Nie często przeglądamy stare albumy ze zdjęciami, ale można w nich znaleźć wiele cennych momentów.
Rusztowania bambusowe to niezwykła cecha tradycji budowlanej Hongkongu, szczególnie w przypadku renowacji w gęsto zaludnionych…