
Paul Tateosian z Florydy przeprowadzał inspekcję opuszczonego budynku, kiedy w pewnym momencie usłyszał miauczenie kota. W jego stronę zbliżała się urocza kulka rudego futerka, usilnie domagająca się uwagi. Kociak został na działce zupełnie samotny, pozbawiony jedzenia i wody. Paul Tateosian próbował nakarmić zwierzaka, ale szybko dostrzegł zdegustowany wyraz jego pyszczka – mimo to kot stale za nim podążał. Ze względu na grożące mu niebezpieczeństwa, szczególnie ze strony zamieszkujących okolicę drapieżników, mężczyzna zdecydował się na adopcję. Niezadowolona mina kota towarzyszy mu na każdym kroku, ale to tylko pozory – w rzeczywistości rudy Garfield jest szczęśliwy, żyjąc u boku kochającego właściciela!
Według badań z 2022 roku około 5 milionów Amerykanów zostało adoptowanych, a między 2% a…
Mamy dla Was prawdziwą ucztę dla oczu! Dla miłośników słodkości przygotowaliśmy zbiór najcieplejszych zdjęć pokazujących…
Najbardziej niepokojące historie to te prawdziwe. Duchy i potwory mogą przestraszyć, ale łatwo je zbagatelizować.…
Dla wielu ludzi autobus to po prostu środek transportu, ale kreatywni twórcy reklam widzą w…
Wprowadzenie Pewnie zauważyłeś już, że Wish — amerykańska platforma e‑commerce — nie oszczędza na reklamach.…
Pocałuj i zatańcz w każdym pięknym miejscu Przyjaciel kiedyś powiedział: pocałuj się w każdym pięknym…