Kiedy niemiecka artystka, Julia Marie Werner, odnalazła w zaniedbanego, bezdomnego psa, poszukującego jedzenia w jej garażu, od pierwszej chwili wiedziała, że pragnie mu pomóc. Choć w oczach większości ludzi był tylko niechlujnym włóczęgą, Julia dostrzegła w nim lwa, walczącego o przetrwanie w miejskiej dżungli. Postanowiła podzielić się tą wizją ze światem, organizując dla nowego ulubieńca wyjątkową sesję zdjęciową. Fanka „Króla Lwa” zadbała o to, by jej pupil jak najbardziej przypominał Simbę. Model, Tschikko Leopold von Werner, został bohaterem serii zdjęć pt. „Grossstadtlowe”, czyli „Wielkomiejski lew”, wiarygodnie odgrywając rolę władcy całego miasta.
Reklama