Lindsay Lohan olśniła na nowojorskiej premierze swojego najnowszego filmu Netflixa „Nasz mały sekret”. Gwiazda emanowała blaskiem dzięki swoim falującym blond włosom, wprawiając fanów w osłupienie, ponieważ uznali, że wygląda zupełnie inaczej.
38-letnia Lindsay Lohan, niedawno chwalona za swój młodzieńczy wygląd, olśniła w głębokiej czarnej sukni, która elegancko podkreślała jej figurę.
Projekt bez rękawów wyróżniał się dwoma zdobionymi kamieniami na gorsecie i przechodził w długą, prześwitującą plisowaną spódnicę, emanując wyrafinowaniem i blaskiem.
Gwiazda „Zakręconego piątku” błyszczała w oszałamiającym makijażu, który podkreślał jej naturalne piękno. Wyeksponowała swoją nieskazitelną cerę delikatnymi brzoskwiniowymi odcieniami zdobiącymi jej powieki i policzki, idealnie dopasowanymi do jej błyszczących ust.
Jej rudo-kasztanowe włosy rozjaśniono złotymi pasmami i ułożono w kaskadowe, uwodzicielskie loki, które wdzięcznie opadały na jej tors.
Lohan została opisana jako osoba o „młodszej nowej twarzy”, a ludzie nie mogli przestać komentować jej wielkiej transformacji. Fani obsypywali ją komplementami, mówiąc, że aktorka wygląda niesamowicie po długich latach zmagań. Jedna osoba napisała: „Wygląda fantastycznie! Jej usta nie są gigantyczne, jej oczy wyglądają normalnie, jej skóra nie jest błyszcząca. Wygląda pięknie”. Inna dodała: „Nie wiem, co zrobiła, ale wygląda niesamowicie! Dobrze dla niej!”
Wielu fanów skomentowało, że promienna aktorka wyglądała tak nie do poznania, że nie zorientowaliby się, że to ona. Jak zauważył jeden z fanów: „Myślę, że wygląda fantastycznie i wydaje się zdrowa i szczęśliwa. Cieszę się z jej powodu, ale szczerze mówiąc, gdybym nie wiedział, że to Lindsey, nie poznałbym jej!” – druga osoba zauważyła: „Wygląda jak inna osoba!”
Polub nas →
