
Roeselien Raimond jest samozatrudnionym fotografem, redaktorem i autorem. Specjalizuje się w fotografii lisów i z zamiłowaniem do (prawie) wszystkiego, co oddycha.
„Od lat jestem grafikiem / projektantem stron internetowych, co może brzmieć zabawnie i kreatywnie, ale tak naprawdę spędzałam cały dzień w środku, tworząc nudne projekty dla kredytów hipotecznych i producentów lodówek. Po kilku latach miałam już dość tej twórczej biedy i poczułam silną potrzebę wyjścia na zewnątrz, aby dowiedzieć się, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Zrozumiałam, że potrzebuję trochę wolności i świeżego powietrza.” – powiedziała fotografka.
„W tamtym czasie byłam fotografem-amatorem i moje zdjęcia radziły sobie świetnie, więc zastanawiałam się, czy to może być moja nowa droga. Ale wszyscy mówili mi, że zarabianie na fotografii jest po prostu niemożliwe. Postanowiłam zignorować ‚dobre rady’ i po prostu podążać za głosem serca. To był najlepszy wybór w historii!” – dodaje Roeselien.
Instagram: @roeselienraimond
Czy zdarzyło ci się być tak zranionym przez kogoś, że nie potrafiłeś odpuścić? A może…
Kiedy zaczynałem pracę w korporacji i poszedłem na swoją pierwszą firmową imprezę, byłem w szoku.…
Wstęp Jesteśmy istotami społecznymi — potrzebujemy wspólnoty, sensu i poczucia przynależności. Niestety niektórzy wykorzystują te…
W życiu słyszymy czasem: „Masz tylko jedno życie — wykorzystaj je”. Dla wielu z nas…
Jakie pierwsze skojarzenie przychodzi ci na myśl, gdy słyszysz słowo tatuaż? Wąż? Czaszka? A może…
Czego powinniśmy się trzymać podczas kwarantanny? Podróżowania online! Na przykład po Polsce. Oto zbiór uroczych…