
Albert Dros to nie tylko doświadczony fotograf, ale także, jak przystało na prawdziwego artystę, uważny obserwator. Przez lata badał sposób, w jaki nawet najbliższe otoczenie nieustannie zmienia się na naszych oczach. W zależności od pory roku, a nawet pory dnia, znane nam krajobrazy potrafią nabrać zupełnie nowych, niezwykle interesujących barw, które zachwycają swoją oryginalnością. Właśnie dlatego wpadł na pomysł sfotografowania jednego miejsca w różnych okolicznościach przyrody. Ta śródleśna aleja bez wątpienia warta była ponownych odwiedzin – zobacz, jak niesamowicie ewoluowała na kolejnych zdjęciach!
Utrzymanie tej samej bliskiej przyjaźni przez dekady to prawdziwe szczęście. Przyjaźń wymaga zaangażowania obu stron…
Wyobraź sobie najbardziej efektowny wizualnie tort, jaki kiedykolwiek widziałeś — z wesela, 50. urodzin czy…
Zbliża się sezon fajerwerków dla nas to często tylko głośne trzaski, które przeszkadzają w spaniu,…
Pomysł, który rozjaśnił lockdown Na całym świecie osoby mieszkające w domach opieki oraz ich opiekunowie…
Drewno od zawsze fascynuje: od misternie rzeźbionych instrumentów, przez wiekowe świątynie, po rodzinne meble przekazywane…
Ratatouille z 2007 roku to jedno z tych animowanych dzieł, które zostają z widzem na…