Patrick Ebu-Mordi to fotograf z Amsterdamu, który od dłuższego czasu przeżywał kryzys twórczy i niemal porzucił swoją dotychczasową pasję. Wraz z przyjaciółmi od dwóch lat planował podróż do Tokio, która szczęśliwie doszła w tym roku do skutku – nie tylko zapewniła podróżnikom niezapomniane przeżycia, ale także przyczyniła się do ożywienia dawnych uczuć względem zaniedbanego hobby. Przechadzając się po ulicach miasta neonów, Patrick postanowił na nowo sięgnąć po aparat. Oto efekty wycieczki, która pomogła mu na nowo pokochać fotografię i zainspirowała go do dalszego pielęgnowania swojej pasji.
Nie bez powodu psy nazywane są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Czego tu nie kochać – są…
Angelina Jolie i jej 16-letni syn, Knox Jolie-Pitt, skradli show na 15. dorocznej gali Governors…
Jest tyle dziwnych rzeczy, które pojawiają się wszędzie wokół nas i dla wielu z nich…
Jennifer Lawrence zwróciła uwagę na 15. dorocznej gali Governors Awards, prezentując swój nienaganny styl ciążowy…
Stary drewniany dom w Zgonie w Polsce, otoczony jest niezwykłymi dziełami sztuki, które z pewnością…
Bex jest samoukiem z Christchurch w Nowej Zelandii.