
Zarząd Rijksmuseum w Amsterdamie wpadł na doskonały pomysł zainteresowania ludzi sztuką, zachęcając ich do rysowania. Choć nie zabroniono zwiedzającym używania aparatów i telefonów komórkowych, namawia się ich, by pozostawili sprzęt w domu i postarali się naszkicować to, co chcieliby zachować w pamięci.
„W dzisiejszym świecie telefony komórkowe i aparaty, które tak często odwiedzają muzea w naszym towarzystwie, czynią te wizyty pasywnym i powierzchownym przeżyciem. Odwiedzający łatwo dają się rozproszyć i nie są w stanie w pełni docenić otaczającego ich piękna. Właśnie dlatego Rijksmuseum pragnie wesprzeć ich w odkryciu i docenieniu prawdziwej sztuki przez jej odwzorowywanie.”
Zaletą tego sposobu podejścia do eksponatów jest fakt, że najważniejszą jego część stanowi sam proces poznania, nie efekt końcowy. W ten sposób ludzie są w stanie zauważyć znacznie więcej szczegółów, które mogliby przeoczyć przy niedokładnej ocenie dzieła. Podczas corocznego wydarzenia Big Draw, które odbywa się w nocy z 24 na 25 października, każdy odwiedzający otrzymuje od muzeum własny szkicownik i ołówek.
#1 #2 #3 #4 #5 #6 #7 #8 #9 #10 #11 #12 #13 #14 #15…
Przerażająca uczta wizualna na Halloween Konstantin Andreev, grafik z Moskwy, tworzy mroczne ilustracje, które wyglądają…
Gdy oglądasz film i nagle masz déjà vu Siadasz z popcornem, naciskasz „odtwarzaj” i w…
Jakbyśmy potrzebowali kolejnego dowodu, że nasi mili panowie — koty — są po prostu piękne!…
W dzisiejszych czasach może się wydawać, że sporo już wiemy o świecie, ciele człowieka i…
Według dr Judith Joseph, psychiatry i badaczki, zespół „mother‑in‑law syndrome” pojawia się u pacjentów nie…