Brooke Rothshank zainteresowała się malarstwem miniaturowym 11 lat temu podczas wizyty w Chicago. Używała już w tamtym czasie farb olejnych i akrylowych, ale zachęcona przez matkę postanowiła przenieść swoją twórczość na zupełnie nowy poziom. Aplikowała do International Guild of Miniature Artisans Guild School w Castine. Od tamtej pory awansowała na stopień nauczycielski. W pewnym momencie jej priorytetem stało się macierzyństwo – mimo znacznie ograniczonego czasu nie chciała jednak całkiem oddalać się od sztuki. Postanowiła tworzyć jeden miniaturowy obrazek dziennie. Rothshank wykonuje szkic ołówkiem, a następnie wypełnia go kolorem, używając farb akwarelowych. W zależności od stopnia skomplikowania, stworzenie jednego rysunku zajmuje artystce od 45 minut do 4 godzin.
Reklama