Miley Cyrus po raz kolejny udowodniła, że potrafi stworzyć odważną stylizację i z całkowitą pewnością siebie obnosić się ze swoim ciałem. Wielu chwaliło jej wyjątkowy i odważny strój, inni krytykowali ten wybór, uznając go za zbyt odkrywający. Jesteśmy ciekawi, jakie są twoje przemyślenia na ten temat.
31-letnia piosenkarka pokazała swoje śmiałe wyczucie stylu, odważnie pokazując swoją figurę w efektownej złotej sukni, której towarzyszyła bujna fryzura.
Pozornie czerpiąc inspirację z kultowego stanika w kształcie stożka Madonny, założyła niestandardowy zestaw Maison Margiela, który pozornie składał się wyłącznie ze złotych agrafek. Siateczkowa suknia odsłoniła prawie całą jej skórę, zakrywając jedynie piersi i tworząc metaliczne majteczki wokół talii.
Cyrus mogła czerpać inspirację z innej znanej gwiazdy, ponieważ stylizowała włosy w zawrotny sposób, przypominając jej matkę chrzestną, Dolly Parton. Utrzymując złoty motyw, kontynuowała stylizację ze złotymi szpilkami Tabi, pozwalając swojej sukience wyrazić siebie, wybierając minimalistyczne podejście bez żadnych dodatków.
Choć wiele osób chwaliło jej ogólny wygląd, mówiąc, że „ładnie wygląda” i wyrażając chęć ponownego zobaczenia tej stylizacji, inne szybko skrytykowały jej wygląd. Jedna z osób napisała: „Ona nie pozostawia nic wyobraźni, a ta fryzura jest zdecydowanie zbyt elegancka na agrafki”.
Jej włosy wywołały także poruszenie w Internecie, ponieważ niektórzy porównali je do Kurta Russella z lat 80. Wtedy pewna osoba zauważyła: „Kurt zdecydowanie wyglądał lepiej”.
Uwielbiamy promiennie wyglądającą Miley Cyrus i kibicujemy jej, gdy rozwija się zarówno w karierze, jak i w życiu osobistym.