
Jeśli jesteś już zmęczony dosłownie wszystkim (a zwłaszcza ludźmi) i potrzebujesz odrobiny magii w swoim życiu, proponujemy wypad na niewielką wysepkę Foula, gdzie znajdziesz więcej miniaturowych kucyków niż mieszkańców! Brzmi jak raj, prawda? Ale to miejsce rzeczywiście istnieje!
Foulę, należącą do Wysp Szetlandzkich, zamieszkuje 30 osób, a te charakterystyczne konie występowały tam już od epoki brązu. To właśnie tam pojawiły się kuce szetlandzkie – rasa koni dziś znana na całym świecie. Kucyki mają grubą sierść, krótkie nogi i uważane są za inteligentne – były nawet trenowane jako konie-przewodnicy, podobnie jak psy.
Chcielibyście się wybrać w takie miejsce?
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…
Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…
Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…
To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…
Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…
Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…