Późne lata 70-te i początek lat 80-tych ubiegłego wieku pamiętają nowojorskie metro jako jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w cywilizowanym świecie. Wielu z nas trudno jest to sobie wyobrazić, na szczęście z pomocą spieszy nam Willy Spiller, szwajcarski fotograf, który uwiecznił niepowtarzalny klimat sprzed lat na swoich klimatycznych zdjęciach. Seria fotografii nosi tytuł „Hell On Wheels” (ang. „Piekło na kółkach”), co bez wątpienia doskonale oddaje panującą na nich atmosferę miejsca. Spiller zamieszkiwał Nowy Jork w latach 1977-1984, będąc świadkiem narodzin rapu, szybkiego rozwoju sztuki graffiti i wzrostu śródmiejskiej przestępczości. Nic dziwnego, że linie metra patrolowało wówczas ponad 2300 funkcjonariuszy policji! Zobacz, jak niesamowicie prezentują się na zdjęciach realia niepokojących podziemi „stolicy świata”.
Podczas niedawnego wydarzenia Keanu Reeves i jego dziewczyna zostali przyłapani razem, wyglądając na bardzo zakochanych.
39-letnia kobieta związała węzeł małżeński ze swoim idealnym mężem, który okazuje się być szmacianą lalką.…
Wiadomo, że moda w taki czy inny sposób krzyżuje się ze sztuką. Godnym uwagi przykładem…
Istnieje wiele sposobów radzenia sobie z nadaktywnymi, hałaśliwymi umysłami. W przypadku Chada Knighta tworzy on…
Na niedawnej gali 54-letniemu aktorowi Matthew McConaughey towarzyszyła rodzina.
Twoje usta nagle stają się suche, twoje serce zaczyna bić coraz szybciej, twoje ręce stają…