
Geert Weggen od 4 lat poświęca czas wolny fotografowaniu licznych w jego okolicy dzikich wiewiórek. Niemal oswojone z jego towarzystwem zwierzaki coraz śmielej zbliżały się do obiektywu – po latach odważyły się nawet stanąć po jego drugiej stronie! Urocze zwierzaki wspinały się na aparat fotograficzny, by z ciekawości przyjrzeć mu się z bliska. W wyniku tego rozeznania, Weggen zdołał uchwycić wiewiórki z niecodziennej perspektywy, imitując jednocześnie pozowanie do zdjęć ich autorstwa. Zobacz, jak uroczo prezentują się efekty jego eksperymentu!
Jeżeli wynajmowałeś kiedyś mieszkanie, wiesz, że kłopoty zaczynają się na długo przed przeprowadzką. Poszukiwania przystępnego…
Włosy jak z bajki Fryzury, które tworzy Milena (na Instagramie jako hairstylist.dream), wyglądają tak, jakby…
Kim jestem i jak pracuję Nazywam się Yahav Draizin i zawodowo zajmuję się reklamą. Szukam…
Dino Tomic, znany ze swoich tatuaży i szkiców ołówkiem, kontynuuje serię ilustracji, w których przenosi…
Zatrzymajmy się na chwilę i podziękujmy prawdziwym bohaterom społeczeństwa: nauczycielom. Ci niezłomni, napędzani kawą aniołowie…
Przedstawiliśmy już dogspotting, więc wypadało też pokazać catspotting. W końcu dlaczego wybierać tylko jedną z…