
Śnieżnobiały pies sfotografowany w środowiskach, gdzie paprocie i grzyby obrosły podłogi i ściany, gdzie grube warstwy kurzu pokrywają porzucone rzeczy ostatnich mieszkańców. Zdjęcia wyglądają surrealistycznie, ale pozy bulterierki Claire sprawiają wrażenie, jakby wcielała się w dawnych mieszkańców. Częścią procesu jest uchwycenie kawałka duszy tych miejsc. Claire i Alice van Kempen mogą spędzić sporo czasu po prostu spacerując po pokojach i siedząc w określonych miejscach, aby „złapać” atmosferę.
„Mury, milczący świadkowie miłości i przyjaźni, smutku, nienawiści, a czasem nawet morderstwa. Sposób, w jaki natura przejmuje te budynki, jak bluszcz wnika do wnętrz, gdzie mech zastąpił dywany, gdzie we wnętrzach zaczynają rosnąć małe drzewka, pokazuje, że wszystko się psuje. Takiej atmosfery nie znajdziesz nigdzie indziej, rozkład jest fascynujący.” – opowiada fotografka.
„Urban Exploring lub Urbex to odkrywanie opuszczonych farm, domów i pałaców, odkrywanie zarośniętych kompleksów przemysłowych, zapomnianych szpitali, nieużywanych kościołów i więzień. Kiedy zdecydowałam się aby mój pies stal się moją modelką wymyśliłam unikalną nazwę dla tego typu fotografii – Furbex.”
Furbex stał się także tytułem niedawno wydanej książki Alice van Kempen. Zawiera zdjęcia i historie ich przygód podczas pięciu lat wspólnych eksploracji.
Instagram: @alicevankempen
Około 6,5 miliona zwierząt towarzyszących trafia co roku do schronisk w USA. Z tej liczby…
Świąteczna przerwa i towarzystwo zwierząt Rok bywał trudny dla wielu z nas, dlatego okres świąteczny…
Żart przy stoliku z przyjaciółmi to jedno — wystawić go na szyldzie przy ulicy, to…
To koniec miesiąca — czas na nowe zestawienie najsłodszych zdjęć ze adopcji zwierząt. W kwietniu…
Nie da się ukryć, że większość zawodów ma stresujące momenty, ale praca w dusznej, gorącej…
Żyjemy w epoce replik, podróbek i zapożyczeń. Wrażenie, że wszystko zostało już wymyślone — czy…